Blog

 

Czy wiecie jaki jest dziś dzień?

 

 

 

Dziś jest 21.12.2020 czyli dziś nastąpi koniunkcja Jowisza z Saturnem i słońcem, która odbywa się średnio co 20 lat.

Co w takim razie sprawia, że tegoroczny spektakl jest tak wyjątkowy?

Minęło prawie 400 lat, odkąd planety minęły się tak blisko na niebie i prawie 800 lat od zrównania Saturna i Jowisza w nocy, tak jak będzie to miało miejsce dzisiaj, pozwalając prawie każdemu na całym świecie być świadkiem tej „Wielkiej Koniunkcji”.

Do tego co 20 lat te planety spotykały się w tym samym elemencie (mamy zawsze 4 elementy: woda, ziemia, ogień i powietrze) —> czyli ziemi przez ostatnie 200 lat. (Tylko w 1981 spotkały się w wadze ale to był wyjątek).

To spotkanie tych dwóch planet pojawi się w odległości zaledwie jednej dziesiątej stopnia i będzie trwać przez kilka dni. Planety będzie można łatwo zobaczyć gołym okiem, patrząc na południowy zachód tuż po zachodzie słońca.

W jaki sposób zaobserwować to zjawisko:

1. Znajdź miejsce z niezakłóconym widokiem na niebo, na przykład pole lub park. Jowisz i Saturn są jasne, więc można je zobaczyć nawet z większości miast.
2. Godzinę po zachodzie słońca spójrz na południowo-zachodnie niebo. Jowisz będzie wyglądał jak jasna gwiazda i będzie łatwo widoczny. Saturn będzie nieco słabszy i pojawi się nieco powyżej i na lewo od Jowisza do 21 grudnia, kiedy Jowisz go wyprzedzi i odwrócą pozycje na niebie.
3. Planety można zobaczyć gołym okiem, ale jeśli masz lornetkę lub mały teleskop, możesz być w stanie zobaczyć cztery duże księżyce Jowisza krążące wokół gigantycznej planety.

Dlaczego to ma znaczenie?

Cóż, każdego roku 21 grudnia mamy coś, co nazywa się przesileniem. Samo w sobie jest to wyjątkowe astrologiczne wydarzenie z wielu powodów.
W tej porze roku Słońce zmienia swoją ścieżkę przejściową wzdłuż elektromagnetycznej kopuły naszego nieba, zaczynając od 21 grudnia i kończąc na 25 grudnia – czyli tak jakby Słońce umiera 21-go i odradza się 25 grudnia (zmartwychwstaje).

Dodatkowo ta koniunkcja odbywa się w zerowym stopniu wodnika. Czyli mamy tu do czynienia z nowym startem. Wejściem w nowy świat energetyczny wodnika, który będzie trwał 200 lat!

Wodnik jest to energia powietrza – czyli szybkość, lekkość.

Powietrze- czyli coś dostępne dla wszystkich.

Koniec ery – „każdy sobie rzepkę skrobie”..

Co to będzie oznaczało globalnie?

• przede wszystkim to połączenie planet zawsze zwiastuje nową wizję,
• zmiany w strukturach politycznych i socjalnych
• zmiany w czasie, wartościach, ekonomii

Te zmiany będą wzmocnione plutonem który przemieszcza się przez gwiazdozbiór koziorożca, co oznacza całkowitą zmianę światowego porządku panującego do tej pory, która się zakończy kiedy pluton całkowicie przejdzie do wodnika w 2024 roku.

Ta koniunkcja jest również koniunkcją deklinacji, która będzie miała dziwnym zbiegiem okoliczności miejsce 25.12.20. a będzie to obserwowane jako jedna wielka gwiazda na niebie – dokładnie takie samo zjawisko jakie zaobserwowali biblijni trzej królowie, kiedy podążali do nowonarodzonego Jezusa. —> Ostatnio podobne zjawisko miało miejsce w 1623 roku.

Ta koniunkcja Jowisza i Saturna w Wodniku miała ostatnio miejsce w 1405 roku.

A co sie wtedy wydarzyło?

• początek Renesansu
• wybuch kreatywności, kultury

Więc jesteśmy światkami powstawania nowej epoki – biorąc pod uwagę nasz świat i prędkość energii powietrza to raczej będzie w kierunku technologi, uzdrawiania, zmiany systemu finansowego – i to szybkie i radykalne.

Do tej pory byliśmy w energiach ziemskich – czyli wszystko co moje – ciężka praca, którą się zarabiało na wszystko co materialne i wszystko czego byliśmy właścicielami, a teraz wchodzimy w powietrze czyli wszystko co związane ze współpracą, dzieleniem się tym co posiadamy, zjednoczeniem się., pomaganiem sobie nawzajem.

Mniej hierarchii więcej wspólnoty.

Jeszcze do 2024 roku będziemy w przedsionku..czyli dopóki Plutnon całkowicie nie wejdzie w znak wodnika to będziemy świadkami tych nagłych zmian.

Rozwiną się w nas ukryte zdolności, nowe możliwości – być może telepatia..

Teraz my wraz z ziemią i systemami na niej utworzonymi musimy dopasować się do nowej ery -lekkiej, szybszej i wspólnej.

Tu już nie będzie miejsca na egoizm i wywyższanie się czy hierarchie..

To są te złote czasy o których tyle wszędzie się czyta..one nadchodzą dużymi krokami.

Teraz wiele „bratnich dusz się połączy” – TO JUŻ SIĘ DZIEJE

Coż za cudowne czasy nadchodzą!

Obudzenie świadomości ludzkiej..przypomnienie sobie o naszym kosmicznym pochodzeniu.

Dziś odbędą się grupowe medytacje – można dołączyć do jakiej się chce na YT. Można tez samemu wejść w medytacje i połączyć się ze swoimi bratnimi duszami, podobnie myślącymi, o dobrych intencjach i wzmocnić te pozytywne zmiany..

Bo to co ciężkie i złe walczy i nie chce odpuścić.

Pożegnajmy te ciężkie energie i przywitajmy lekkie!

Dziś otwiera się portal do wszechświata i oczekujcie wszystkiego bowiem wszystko może się wydarzyć a jak to odbierzecie zależeć będzie od poziomu waszego obudzenia i poziomu świadomości.

21.12.2020 Merkury i słońce jest w zerowym stopniu Koziorozca i spotykają się w koniunkcji Quaua – obiektem z Pasu Kuipera – co to oznacza to że możemy stworzyć poprzez taniec i śpiew wspólny typ wirbacj dla najlepszej dla nas możliwości zmiany. A wiec dziś jest też czas aby tańcząc i śpiewając manifestować swoje uczucia.

Mamy dziś również Księżyc w 27 stopniu Ryb, który jest w środkowym punkcie Neptuna będącym w 18 stopniu Ryb oraz Selasia i Chiron (planetoidy) w 4 stopniu barana.

Selasia jest uważana za żonę Neptuna – energia syreny, energia zmieniającą kształt, błyszcząca, powiązana z wysokofrekwencyjnym światłem spotyka się z Chironem – który jest uznawany za najmądrzejszego z centaurów. Ma związek z uzdrawianiem, zmianą struktury DNA, ponownymi narodzinami.

I jeszcze mamy Chariklo czyli z mitologi żonę Chirona – piękną energię która jest mocno powiązana z buddyzmem, z transformacją świadomości. Ta planetoida z kolei jest w środkowym punkcie Plutona w Koziorożcu.

Ona razem z tą konjunkcją Jowisza i Saturna jest całkowicie w ułożeniu pomiędzy nowym i starym światem. Jest ona bardzo połączona z uzdrawianiem i ponownymi narodzinami.

Ale to nie wszystko – ponieważ ta cala grupa: Pluton, Cherokee, Jowisz i Saturn są kwadracie do Homiri – powiązaną z hawajska boginia płodności, która jest energią regenerującą, która potrafi zregenerować całą naturę i całą ziemię. Podnieść ją dosłownie ze zgliszczy.

Mamy tu do czynienia z energetycznym skokiem kwantowym. To zdecydowanie jest czas transformacji ludzkości i im bardziej będziecie emanować wysokimi frekwencjami-miłości, radości i tym podobnymi, tym szybciej rozwiniecie świadomość i zaczniecie doznawać rzeczy, których do tej pory nie doznawaliście.

Ta wysoko wibracyjna energia Was poprowadzi. To jest ten wymiar 5 d i wyżej o którym wszędzie tak się mówi.

Ale mamy też wszędzie wspomniany wymiar 3d, w którym to nieliczni podobno pozostaną. Dlatego ze 22.12 (dokładnie) mamy Marsa w dokładnej koniunkcji z Iris  – dającą energię żeńskiego przebudzenia.

Mars daje nam natomiast wewnętrzną odwagę do naszego przekonania o nietykalności.

A 23 grudnia będzie Księżyc w Baranie w kwadracie do Plutona i w koniunkcji z Marsem – czyli może być to punkt zapalny do jakiejś walki na ziemi.

Mamy tu do czynienia z pewnego rodzaju rozdzieleniem – na niebie magia, na ziemi walka.. ale może to nie będzie taka walka jaka znamy z historii ale walka ze starym systemem,  z zabieraniem praw ludzkości i z odzyskaniem przez nich wolności.

Podsumowując dziś otwiera się okres szybkich jak światło zmian, obudzenia naszego poczucia wyjątkowości i jednoczenhisie bycia zjednoczonym ze wszystkim co żyje.

Co może oznaczać, że do końca lutego energie na ziemi będą w chaosie, gdyż wszystko musi się dopasować do nowego lekkiego i lepszego świata.

Więc zostańcie w swoim centrum, nie traćcie nadziei, bądźcie silni i spokojni..

Pamiętajcie, że nie wszystko co może wydawać się złe takie też będzie.

Jest to zdecydowanie magiczny czas i magiczne energie wokół nas..

A zatem zarażajmy wszystkie „naburmuszone duszyczki” tym uśmiecham i pozytywem.

Okazujmy serce tym co zapomnieli że je mają.